Ogłoszenia – XV Niedziela Zwykła
13 lipca 2013
W ostatnim tygodniu odbył się pogrzeb śp. Haliny Kostewicz.
Dzisiaj mija termin przyjmowania zgłoszeń dla nowej grupy kandydatów do bierzmowania.
Zachęcam by zgłaszać osoby, które z racji choroby czy wieku nie mogą być w kościele. Do takich osób jeździlibyśmy w pierwsze piątki miesiąca z komunią świętą. W tej chwili jest siedem takich osób. Mam przekonanie, że jest ich o wiele więcej.
Intencje mszalne – 14 – 20 VII 2014
Poniedziałek
7.30 – + Ryszard Kaźmierczak (od uczest. pogrzebu)
18.00 – + Apolonia i Tomasz Góreccy
Wtorek
7.30 – + Zofia Korycka (od uczest. pogrzebu)
18.00 – + Genowefa i Feliks Olbrych
Środa
7.30 – + Halina Kostewicz (od uczest. pogrzebu)
18.00 – + Zygmunt Banulski, Adam Banulski, teście Banulscy
Czwartek
7.30 – + Kazimierz Ostaszewski (od uczest. pogrzebu)
18.00 – + Zdzisław i Marek Chymkowscy, Zofia i Stanisław Rakoccy
Piątek
7.30 – + Stanisław Czarnecki (od uczest. pogrzebu)
18.00 – + Kamil Jakubowski
Sobota
7.30 – + Stanisław i Dariusz Guławscy
18.00 – + Czesław Gołowicz, rodzice Gołowicz
Niedziela
7.30 – + Adam (8 rocz. śmierci) i Jerzy Pawleńscy
9.15 – + Czesława i Józef Majewscy
12.00 – za parafian
15.00 – + Teofil Zaręba
Zapowiedzi
Sakramentalny związek małżeński mają zamiar zawrzeć następujące osoby:
Rafał Olszewski, kawaler z Winnicy i Monika Wojtysiak, panna z Glinic Domaniewa. Zapowiedź pierwsza.
Marcin Dąbrowski, kawaler z Winnicy i Izabela Murawska, panna z Pułtuska. Zapowiedź pierwsza.
Kto by wiedział o przeszkodach zachodzących między tymi osobami zobowiązany jest poinformować o tym proboszcza.
[do pomyślenia] Bezpłatny elementarz
Jakiś czas temu obiegły media opinie o kolejnej części bezpłatnego elementarza dla pierwszaków. Wskazywano i oburzano się, że elementarz poświęcony zimie pomija Boże Narodzenie. "Jest mowa o 'karpiu w galarecie', 'Mikołaju', 'prezentach' i 'upominkach', 'świętach' i 'świątecznych zakupach' – ale nie o Świętach Bożego Narodzenia." [źródło: http://goo.gl/IxAi0V dostęp 12.07.2014]
Rzecz naprawdę kuriozalna – dziwili się temu i krytykowali to nawet posłowie p. Palikota. I słusznie – można wierzyć w Boga i w Niego nie wierzyć, ale trudno pomijać fakt, że jest coś takiego na progu zimy, co się nazywa "święta Bożego Narodzenia".
Ministerstwo Edukacji uderzyło się w pierś (a może w głowę?) i Boże Narodzenie trafi do elementarza. I dobrze. Płynie z tego nauka, że trzeba i warto patrzeć każdej władzy na ręce a kiedy trzeba dawać tej władzy po łapach.
Chcę jednak przy tej okazji powiedzieć o innej rzeczy. Wspomniany elementarz nazywany jest "bezpłatnym". Otóż nie jest on bezpłatny. Rodzice nie zapłacą za niego, gdy będzie rozdany dzieciom, ale zapłacili już wcześniej – w podatkach.
Chciałbym, byśmy uprzytomnili sobie jedną rzecz – nie ma bezpłatnych obiadów, nie ma bezpłatnej szkoły, nie ma bezpłatnej służby zdrowia, nie ma bezpłatnej drogi, nie ma bezpłatnej lampy przy drodze. Zawsze i wszędzie ktoś musi zapłacić za obiad, zapłacić nauczycielowi, zapłacić lekarzowi, zapłacić drogowcom i zakładowi energetycznemu. Tak jest ze wszystkim.
Skąd się biorą pieniądze do zapłacenia tego wszystkiego? Najczęściej z podatków.
Jeśli jakakolwiek władza daje ci prezenty, to bądź pewien, że wcześniej za ten prezent zapłaciłeś sam. Jest też wielce prawdopodobne, że te prezenty będą też spłacały twoje dzieci i wnuki.
Modlitwa
W intencji naszej parafii, synodu płockiego:
K: Niech zstąpi Duch Twój. W: I odnowi oblicze ziemi, TEJ ziemi.
Tak bowiem Bóg umiłował świat, / że Syna swego Jednorodzonego dał, / aby każdy, kto w Niego wierzy, / nie zginął, ale miał życie wieczne. / Jan 3,16